Autoportret 3 [67] 2019 Nieużytki
W jesiennym Autoportrecie publikujemy po raz pierwszy polskie tłumaczenie Manifestu trzeciego krajobrazu Gillesa Clementa. Francuski architekt krajobrazu wskazuje na głębokie znaczenie terenów nieużytków jako źródeł różnorodności biologicznej. Interesowały nas przestrzenie z definicji nie dziewicze, bo naznaczone śladami ludzkiej działalności, a jednak leżące na uboczu, zapomniane i najczęściej niedostrzegane, wręcz niewidzialne. Ich niewidoczność nie wynika z tego, że leżą gdzieś daleko. Mogą wprawdzie znajdować się poza miastem, ale występują też na przedmieściach lub w samym mieście. Nieużytki mogą być rozległe, lecz nieużytkiem jest również zakurzona wysepka czy pas zieleni pośrodku jezdni albo zapomniany skwerek, o który nikt nie dba. Nie są to miejsca puste, bo różne mniej lub bardziej przypadkowe obiekty i przedmioty występują w ich obrębie, nie są też pozbawione obecności ludzkiej. Z punktu widzenia tradycyjnego projektowania są one bezużyteczne, dlatego uznaliśmy, że słowo „nieużytki” najlepiej będzie oddawać nasze intencje. Temat numeru powstał z przekonania, że to właśnie „bezużyteczność” takich obszarów stanowi wartość.